Gospodarstwo i kleje

Posiadając własny ogródek i gospodarstwo, poza uprawą i hodowlą wśród obowiązków jest także odpowiednie zajmowanie się budynkami oraz wykorzystywanymi narzędziami. Nie można pozwolić bowiem, by któreś z nich były w stanie nie nadającym się do użytku w momencie, kiedy są potrzebne. Wraz z wiosną warto – poza porządkami w ogrodzie, które o tej porze zdają się nie tyleż koniecznością, co stałym zwyczajem – zadbać również i o sprzęty. Można również pokusić się o stworzenie konstrukcji z drewna, na przykład małej pergoli. Tu z pomocą przyjdzie klej.

Dla drewna odpowiedni klej

Nie każda drewniana konstrukcja, jaką chce się stworzyć na przykład do swojego ogródka, musi być łączona za pomocą wkręcanych śrub. Przy mniejszych, na przykład niewysokiej pergoli, która ma jedynie stanowić podporę dla pnącej się rośliny – róży, powojnika, wiciokrzewu – można pozwolić sobie na użycie kleju. Ale tutaj także należy zwrócić uwagę na to, po jaki się sięga.

Kleje do drewna można podzielić według kilku kryteriów, takich jak: ich skład, odporność na wodę, czy są jedno-, czy dwuskładnikowe. Jeżeli ma się wątpliwości, a rozeznanie, jakie można znaleźć w internecie, brzmi trochę jak czarna magia, warto udać się do jednego z większych sklepów budowlanych i zapytać o poradę eksperta, który wysłucha i doradzi tak, by było idealnie.

Wśród oferowanych klejów znaleźć można między innymi:
• kleje polioctanowe – wikolowe; uważane za uniwersalne, gdyż nadają się do stosowania z drewnem klejonym, litym o różnym stopniu twardości oraz z materiałami drewnopochodnymi;
• kleje poliuretanowe – użytkując je, można zyskać niezwykle trwałe spoiny, sprawdzą się więc przy schodach lub użytkowanych ciągach komunikacyjnych;
• kleje na bazie żywic alifatycznych – specjalistyczne preparaty do łączenia drewna z laminatami czy okładzinami z tworzyw sztucznych;
• kleje aminowe – w składzie mają żywice aminowe i utwardzacz, stosuje się je do łączenia drewna z drewnem, papą, papierem lub filcem.

Więcej o klejeniu drewna na stronie naursynowie.pl

Troska o maszyny rolnicze

Maszyny rolnicze znacznie ułatwiają pracę, nie można jednak myśleć o nich jedynie jako narzędziach do wykorzystania. Nie powinny one zbyt szybko stracić swojego blasku – człowiek nie chce raczej poruszać się nimi, kiedy są zabłocone i całe ubrudzone. Z dostrzegalnymi kolorami są widoczne zarówno na drodze, jak i podczas pracy, w pewien sposób wpisują się więc w krajobraz. A ludzie raczej wolą patrzeć na coś ładnego.

Co zrobić by maszyny prezentowały się dobrze? Poświęcić czas na ich malowanie. Ze względu na to, że na karoserie maszyn działają czynniki zewnętrze, jak wilgoć, mróz, promieniowanie słoneczne, wraz z malowaniem zabezpieczy się je przed zbyt dużym wpływem. Pomoże w tym odpowiednio dobrana farba.

W sklepach rolniczych znaleźć można szeroki wybór farb, dzięki którym malowanie maszyn rolniczych nie będzie ciężką przeprawą, każdy znajdzie wśród nich odpowiednią dla swoich maszyn.

Wybór zależy od wielu czynników, jednak najistotniejszym jest ekonomiczny – nie należy skłaniać się ku najtańszej farbie, ponieważ może ona nie dość, że nie pokryć dobrze karoserii, to także nie zapewni odpowiedniej ochrony. A to może sprawić, że trzeba będzie malować jeszcze raz, co i tak zwiększy koszta.
Ważne jest dobranie odpowiedniego podkładu pod malowanie – powinien on zapewnić skuteczną ochronę przed korozją. Kolejną warstwą podczas malowania powinna być farba podkładowa. Dopiero na nią powinno nakładać się farbę, której kolor będzie zdobił maszynę.

Należy pamiętać, że proces malowania wymaga czasu oraz odpowiednich narzędzi, jednak warto o to zadbać, czy maszyny prezentowały się i służyły dłużej. O farbach przeczytasz więcej na ciechocinek.biz